Hi hi hi bliźniaki, też się nasłuchałam takich życzeń
i za każdym razem odpowiadałam, że nie ma sprawy tylko proszę je po porodzie zsynchronizować 
Za nami pierwsze 2 dni w domku i kontrola w szpitalu. Mały je i śpi, na zamianę
czasem pomarudzi i prawie wcale nie płacze ale jak już mu się zachce to nieźle daje popalić
Czas ucieka aż za szybko, odwiedziła mnie koleżanka, która rodziła 27 kwietnia, raptem 4 miesiące temu a porównanie jej i mojego sunusia wręcz przeraża
cieszmy się każda chwilą bo na prawdę szybko przemija...


Za nami pierwsze 2 dni w domku i kontrola w szpitalu. Mały je i śpi, na zamianę


Czas ucieka aż za szybko, odwiedziła mnie koleżanka, która rodziła 27 kwietnia, raptem 4 miesiące temu a porównanie jej i mojego sunusia wręcz przeraża

